Każdy, kto kojarzy klimat pierwszej płyty PJ Harvey (“Dry”), zachłyśnie się tą piosenką już od pierwszych dźwięków. Mroczny, wręcz grobowy nastrój, leniwie sączący się wokal, ciężki, niemal bolesny. Podobna budowa muzycznych fraz wypluwanych z nienawiścią, właściwie nie śpiewanych. Takie intro musi obiecywać coś dużo większego i obietnicę tą spełnia jazgotem elektrycznych gitar, które na chwilę wystrzelają z głośników w połowie utworu. Ten pozbawiony nadziei klimat świetnie sprawdziłby się, jako motyw przewodni powracającego niebawem serialu „Twin Peaks”. Bo zimne ciary, które przemierzają skórę w trakcie słuchania, nie wróżą nic dobrego. W tle czają się zło, gorycz i rozpacz złamanej kobiety, która ani myśli się poddać, zanim nie doczeka zemsty. Sarah Howells, ukrywająca się pod pseudonimem Bryde, otwarcie przyznaje się do olbrzmymiej fascynacji muzyką PJ Harvey i jest to jeden z tych przypadków, w których inspiracja wydaje sie być jak najbardziej uzasadniona. Ja natomiast wróżę Bryde świetny debiutancki album, za którego ukazanie się trzymam mocno kciuki i do którego chętnie przyssam się z niezdrową fascynacją.
Słucham sobie i faktycznie ma w sobie coś ciekawego.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
LikeLike
Ja kojarzę, ja kojarzę 😀 I lubię, choć nie tak jak inne płyty PJ.
Dziewczyna obiecująca. Zobaczymy, jak sprawdzi się na całej płycie, bo czasem epka wiele obiecuje, a potem zawód (Taco Hemingway – Marmur).
Nowy wpis na http://the-rockferry.blog.onet.pl/
LikeLike
Interesujące wpisy dotyczące muzyki. Chyba pierwszy raz spotykam się z takim rodzajem bloga. Fajnie przemyślane. Można odtworzyć muzykę w tle i jednocześnie czytać Twój opis. Bardzo mi się podoba 🙂
Zapraszam do siebie 🙂
LikeLike
Nie znam tej Wokalistki, ale ta piosenka jest magiczna. Świetna na takie ponure, jesienne wieczory.
Nowa recenzja: The Pretty Reckless ,,Who You Selling For”. Zapraszam, http://www.Music-Rocket.blogspot.com
LikeLike